Bobolice koło Koszalina. Małe miasteczko w drodze nad morze! My dotarliśmy tam już po sezonie, zresztą już drugi raz w tym roku. Pierwszy raz byliśmy tam zimą, teraz, we wrześniu replay. Było fajnie, tylko frekwencja wśród publiczności słaba. Zdecydowanie lepiej jest gdy na imprezę przyjedzie kilka tysięcy osób. Ale za to… mamy inne wspomnienia związane z tą imprezą. W drodze na koncert zepsuliśmy jeden samochód. W drodze powrotnej… drugi 😉. Ostatecznie w wyniku awarii, do domów dotarliśmy nad ranem 😉 Długo zapamiętamy ten wyjazd