Nie ma jak w domu… Czyż już kiedyś tego nie pisaliśmy? 🙂 …bo w Człuchowie czujemy się jak w domu. Miasto ma w sobie coś takiego, że bez zwględu na pogodę, bez względu na frekencję, lubimy tam wracać. Cieszymy się ogromnie, że mogliśmy wystąpić w tym właśnie mieście, na magicznym rynku, na tle człuchowskiego zamku. Fajnie było 🙂