Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy – to już chyba tradycja, że bierzemy w niej udział. Tym razem zawędrowaliśmy gdzieś między Poznań a Zieloną Górę. Niewielka gmina – Siedlec. Fajna impreza w Domu Kultury i choć frekwencja szałowa nie była, było sympatycznie. Poznaliśmy kilkoro ciekawych ludzi a i spotkaliśmy starych dobrych znajomych. Największym minusem była pogoda. W drodze powrotnej do domu wiało niemiłosiernie. Wyjechaliśmy o 21.00, dojechaliśmy na 2.00 w nocy…